Bombowiec B-17 Latająca Forteca, bombowiec B-24 Liberator – amerykański ciężki bombowiec dalekiego zasięgu.
Był pilotem myśliwskim w 2 Pułku Lotniczym w Krakowie, a w czasie II wojny światowej latał w 301 Dywizjonie Bombowym Ziemi Pomorskiej im. „Obrońców Warszawy” i w 1586 Eskadrze Specjalnego Przeznaczenia. Odbył 23 skrajnie niebezpieczne loty ze zrzutami: 5 razy nad Polskę, 11 nad północne Włochy, 3 nad Jugosławię, 2 nad Czechosłowację, 1 raz nad Grecję i 1 raz nad nieustalonym krajem. Zmarł 19 listopada 2013 r.
W nocy z 16 na 17 sierpnia 1944 r. mieszkańców Krakowa-Podgórza obudził potężny hałas. Na niebie widać było lecący nisko nad ziemią płonący, rozpadający się w locie samolot. Były to ostatnie chwile czterosilnikowego bombowca typu Liberator o numerze KG-933 „P” ze 178 Dywizjonu Bombowego RAF. Były to ostatnie chwile załogi kpt. Williama Wrighta. Z katastrofy uratował się skaczący na spadochronie Australijczyk kpt. Allan Hunter Hammet.
26 grudnia 1944 r. w Krakowie Kliny- Zacisze awaryjnie lądował samolot 15 Armii Sił Powietrznych USAF – Latającej Fortecy B-17 o imieniu własnym „Candie” z 10-osobową załogą.
Zdzieszowice – Kędzierzyn – Blachownia – miejsce katastrof 29 samolotów.
Pierwszy zrzut cichociemnych do Polski miał miejsce w nocy z 15 na 16 lutego 1941 r. Do końca wojny przerzucono do kraju 316 spadochroniarzy oraz 28 kurierów.
Niebo Śląska i Małopolski stało się areną jednej z najważniejszych bitew II wojny światowej – bitwy o paliwo.
B-24 Liberator „Hell’s Angel” wykonywał bombardowanie obiektów przemysłowych w okolicach Oświęcimia oraz Trzebini i został poważnie uszkodzony nad celem. W okolicach Wadowic pięciu członków załogi zdołało się uratować, skacząc na spadochronach.
Pragniemy przywrócić świadomości historycznej Polaków Bitwę o Paliwo oraz bohaterstwo załóg wykonujących misje zrzutowe dla Armii Krajowej.
Powstałe w 1963 r. Muzeum mieści się na terenach dawnego, jeszcze Cesarsko-Królewskiego lotniska Rakowice-Czyżyny. Gromadzi eksponaty związane z historią rozwoju lotnictwa.
W czasie II Wojny Światowej stacjonowały tu dywizjony polskiego lotnictwa. Polacy tworzyli drugą najliczniejszą grupę w Fighter Command. Przyczynili się do 12 proc. strat odniesionych przez Luftwaffe. Najskuteczniejszą w Bitwie o Wielką Brytanię aliancką jednostkę był 303 dywizjon myśliwski.
Na pomniku wyryte są nazwiska ponad 1900 polskich lotników, którzy stracili życie, walcząc w ramach sił alianckich. Pomnik jest symbolem przyjaznych relacji polsko-brytyjskich. Miał ogromne znaczenie dla Polaków, którzy po II wojnie światowej, nie mogli powrócić do kraju. Obecnie pomnikiem opiekują się Polacy mieszkający w Londynie.
Upamiętnienie:
Pomnik przy drodze w Banicy - Krzywa,
Cmentarz Lotników Alianckich - Cmentarz rakowicki - Kraków
Dojazd: Z Gorlic drogą nr 977 , skręt na Gładyszów w kierunku wsi Krzywe
13 września 1944 na torfowiskach w okolicach Koniówki rozbiła się amerykańska latająca Forteca B 17 bombowiec z 483 Grupy Bombowej 15 AF.
Samolot brał udział w bombardowaniu fabryki syntetyczne paliwa w Blachowni Ślaskiej Część załogi bombowca uratowana została przez żołnierzy AK i miejscowych górali. Dowódca, por. Everett J. Robson i 4 lotników dostaje się do niewoli. Pięciu pozostałych członków załogi zotało uratowanych przez żołnierzy placówki AK „Limba”, którzy doprowadzili ich na Stare Wierchy, gdzie stacjonował oddział 1 PSP AK majora Andrzeja Stobrawy ps. „Borowy”. dzieląc partyzanckie dole i niedole zycia partyzanckiego stycznia 1945 roku. W lutym 1945 przez Kijów i Odesse wrócili do USA.
W budynku Remizy Ochotniczej Starzy Pożarnej w Koniówce zorganizowana jest interesująca Izba Pamięci w której zebrane został ocalałe fragmenty z tego samolotu.
Amerykańskie bombowce wykonujące bombardowania niemieckich fabryk chemicznych na śląsku dolatywały nad Polskę właśnie przez tary
Koniówka jest wsią położoną na skraju torfowis Czarnego Dunajca, ok 100 km na południe od Krakowa, sąsiadującą z Chochołowem i Podczerwonem oraz słowacką Suchą Horą.
Perłą w Koronie wędrówek lotniczymi szlakami małopolski jest mało znane a niezwykle cenne prywatne muzeum Pana Zygmunta Krausa w Wadowicach usytuowane przed Wadowicami jada od Krakowa. Zygmunt Kraus jest znanym i zasłużonym wadowickim kolekcjonerem. W takcie kilkuletniego pobytu w Chicago zetknął się polskimi i amerykańskimi lotnikami. Bardzo dotkął go zarzut amerykańskich kolegów „ dlaczego, wy w Polsce nie pamiętacie o amerykańskich lotnikach walczących pod polskim niebie”. Owocem poszukiwań było odnalezienie pamiątek i miejsca katastrofy "Liberatora" nr 42-51139 z 485 Grupy Bombowej o imieniu własnym "Hell's Angel".
W 1991 roku została otworzył wystawę poświęconą załodze bombowca, który rozbił się w niedalekich Zygodowicach.
13 września 1944 roku celem wyprawy bombowej 15 Armii Powietrznej USAAF były zakłady przemysłu paliwowego na Śląsku. Ponad osiemset samolotów, w tym połowa bombowców, wyruszyło z Włoch trasą na północ. 485 Grupa Bombowa skierowała się nad zakłady chemiczne w Oświęcimiu. Tego dnia na lotniska macierzycte nie wróciło 30 maszyn, z czego w nad celem i na terenie okupowanej Polski co najmniej 12. B-24 Liberator „Hell’s Angel” wykonywał bombardowanie obiektów przemysłowych w okolicach Oświęcimia oraz Trzebini i został poważnie uszkodzony nad celem.
W okolicach Wadowic pięciu członków załogi zdołało się uratować, skacząc na spadochronach.
Byli to: por. George V. Winter, sierż. Vernon O. Christensen, por. Daniel N. Blodgett, por. Frank J. Pratt i por. Irving R. Canin. Pozostali lotnicy: kpt. William C. Lawrence, por. Matthew W. Hall, st. sierż. Everett L. MacDonald, sierż. Lewis L. Kaplan, st. sierż. William T. Eggers i sierż. Arthur E. Nitsche – zginęli we wraku samolotu.
Podczas katastrofy zginęła również poparzona płonącym paliwem lotniczym Maria Cichoń, która znajdowała się przypadkowo w okolicy.
Polsko-Amerykańskie Prywatne Muzeum Lotnicze „Hell’s Angel” poświęcone jest pamięci polskich i amerykańskich lotników oraz żołnierzy Armii Krajowej, którzy oddali swe życie w walce o wolność Polski w latach II wojny światowej. Prezentowane zbiory to owoc kolekcjonerskiej pasji całego życia właściciela Muzeum – p. Zygmunta Krausa. Ekspozycja lotnicza prezentuje przed wszystkim ocalałe fragmenty samolotu uzupełnione o amerykańskie umundurowanie, oporządzanie pamiątki osobiste członków załogi Uzupełnieniem zbiorów lotniczych są eksponaty ilustrujące życie Wadowic oraz polonii amerykańskiej na przełomie XIX i XX w. Polsko Amerykańskiej Prywatne Muzeum Lotnicze – Hals Angel
Adres:
Konstytucji 3 Maja 23, 34-100 Wadowice:
www: https://muzeum-wadowice.weebly.com/
Telefon: 605 536 062
Wadowice– miasto położne ok 50 km na południowy zachód od Krakowa
Obelisk autorstwa rzeźbiarza Mieczysława Lubelskiego odsłonięto w 1948 roku w pobliżu bazy Royal Air Force w Northolt. Pomnik wykonano z wapienia portlandzkiego i polerowanego granitu.
Obelisk jest zwieńczony zrywającym się do lotu orłem odlanym z brązu. Pod nim są daty 1940–1945. Poniżej orła, na froncie obelisku, wykuto spis wszystkich polskich dywizjonów oraz listę najważniejszych bitew i teatrów działań polskich lotników. Przed obeliskiem znajduje się trapezoidalny basen z fontannami.
W czasie II Wojny Światowej stacjonowały tu dywizjony polskiego lotnictwa. Polacy tworzyli drugą najliczniejszą grupę w Fighter Command. Przyczynili się do 12 proc. strat odniesionych przez Luftwaffe. Najskuteczniejszą w Bitwie o Wielką Brytanię aliancką jednostkę był 303 dywizjon myśliwski.
Na pomniku wyryte są nazwiska ponad 1900 polskich lotników, którzy stracili życie, walcząc w ramach sił alianckich. Pomnik jest symbolem przyjaznych relacji polsko-brytyjskich. Miał ogromne znaczenie dla Polaków, którzy po II wojnie światowej, nie mogli powrócić do kraju. Obecnie pomnikiem opiekują się Polacy mieszkający w Londynie.
Śląski Trójkąt Paliwowy – cel i pole bitwy o Paliwo – 1944 Kędzierzyn (IG Farbenidustrie AG Werk Heydebreck), Blachownia (Oberschlesische Hydrierwerke AG Blechhammer), Zdzieszowice (Schaffgotsch Benzin Werke GmbH Odertal)– miejsce katastrof 29 samolotów.
Niemcy nie posiadali dostępu do własnych złóż ropy naftowej dlatego działaniem o strategicznym znaczeniu było uzyskanie dostępu do europejskich złóż ropy naftowej oraz rozwijanie technologii produkcji benzyny z węgla, którego Niemcy mały pod dostatkiem.
Autorem bardzo skomplikowanej i drogiej technologii produkcji benzyny z węgla był Friedrich Karl Rudolph Bergius laureat Nagrody Nobla z dziedziny chemii z 1931r.
Najprościej mówiąc benzynę syntetyczną otrzymuje rozgrzewając węgiel w reaktorach do temperatury 410-460 °C, pod ciśnieniem 200-700 atmosfer, w obecności katalizatorów i rozpuszczalników.
Najważniejsze fabryki syntetycznej benzyny koncernu IG Farben Industrie zostały zlokalizowane na linii Odry i na Górnym Śląsku co zapewniało hipotetyczne bezpieczństwo na wypadek alianckich bombardowań. Były to: Hydrierwerke Pölitz w Policach, Piesteritz i Śląski Trójkąt Paliwowy : Schaffgotsch Benzin Werke GmbH Odertal (obecnie Zdzieszowice), IG Farbenidustrie AG Werk Heydebreck w Kędzierzynie, a także Oberschlesische Hydrierwerke AG Blechhammer w Blachowni. Zakłady w Blachowni miały się stać największą niemiecką fabryką produkującą benzynę syntetyczną.
W Kędzierzynie-Koźlu znajduje się wiele poniemieckich umocnień: bunkrów, schronów, a także pozostałości filii byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, który powstał w związku z budową fabryki paliw syntetycznych w Blachowni (Oberschlesische Hydrierwerke AG Blechhammer). Najwięcej obiektów znajduje się w lasach otaczających dzisiejsze zakłady chemiczne na osiedlach Blachownia i Azoty.
W lasach przy drodze z Kędzierzyna do Gliwic w okolicach Starej Kuźni do dziś można rozpoznać miejsce upadku Liberatora B 24, jednego z 29 samolotów zestrzelonych przez niemiecka obronę przeciwlotniczą na tym terenie. Działo się to 13 października 1944r. w czasie nalotu na fabrykę OHW Blechhammer. Z 10-cio osobowej załogi ośmiu lotników poległo a dwóch dostało się do niewoli.
Na fabryki syntetycznej benzyny w Kędzierzynie, Blachowni i Zdzieszowic samoloty 15 Armii Powietrznej USA przeprowadziły 16 dużych nalotów zrzucając łącznie prawie 40 000 bomb. W styczniu 1945 zakłady przestały pracować.
Dzięki współpracy wywiadu Armii Krajowej, Biura Studiów i Analiz KG AK lotnictwa amerykańskiego „kurek z paliwem” do niemieckich czołgów został zakręcony.
Z inicjatywy Stowarzyszenia Blechhammer – 1944, pasjonatów lotnictwa, regionalistów i gospodarzy Muzeum Blechhamer 1944r powstała interaktywna ścieżka historyczna, która przenosi nas do roku 1944 i tzw. śląskiej bitwy o benzynę. (www.bitwaobenzyne.eu).
Zbiory muzeum Blechhammer – 1944 upamiętniają amerykańskich lotników 15 Armii Powietrznej, którzy w okresie od lipca do grudnia 1944 roku uczestniczyli w tzw. „bitwie o benzynę" tj. nalotach na niemieckie zakłady chemiczne. Upamiętnia również więźniów tutejszych niemieckich obozów koncentracyjnych oraz obozów pracy , których więźniowe budowali i rentowali zakłady przemysłowe oraz pracowali w nich.
W skład ekspozycji wchodzą fragmenty zestrzelonych samolotów (amerykańskich, niemieckich i rosyjskich), mundury lotnicze, wyposażenie lotnicze oraz stanowisk obrony przeciwlotniczej a także liczne dokumenty, mapy i fotografie.
Siedzibą Stowarzyszenia jest Osiedlowy Dom Kultury „LECH” mieszczący się na osiedlu Blachownia przy ulicy Wyzwolenia 7 w Kędzierzynie-Koźlu.
Adres do korespondencji:
Stowarzyszenie „BLECHHAMMER -1944”
ODK „LECH”
ul. Wyzwolenia 7
47-225 Kędzierzyn-Koźle
Adres e-mail:
blechhammer1944@gmail.com
Można nas znaleźć na Facebooku:
www.facebook.com/blechhammer1944