Delegacja naszego partnerskiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP (Oddział Krakowski) złożyła wizytę szkole podstawowej im. Lotników Alianckich w Ostrowie.

W dniu 14 stycznia 2022 delegacja naszego partnerskiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP (Oddział Krakowski) w osobach prezesa Stanisława Wojdyły oraz Jerzego Janiszewskiego złożyła wizytę szkole podstawowej im. Lotników Alianckich w Ostrowie. Dlaczego ta szkoła? Jest to szkoła, która bardzo intensywnie udziela się w rocznicowych uroczystościach w miejscach pamięci tragedii lotniczych z okresu II wojny światowej, a imię szkoły? Bo w pobliżu rozbił się "Liberator" 16/17 sierpnia 1944r. Byliśmy mile zaskoczeni, że szkoła była tak mile zaskoczona naszą wizytą. Pani dyrektor, Aneta Kotyza, zrobiła apel uczniów szkoły i w trakcie tego apelu wręczyliśmy kopie medalu Bleriota, który otrzymał płk Skarżyński. Dołączyliśmy do tego naszą książkę "100 lat lotnictwa wojskowego w Małopolsce" i statuetkę lotnika. Jak stwierdziła pani dyrektor na lekcji wychowawczej przekaże informacje o naszym bohaterskim lotniku Skarżyńskim. W gabinecie przy ciasteczku i kawie pani dyrektor opowiedziała nam historię samolotu "B-24J" Liberator o numerze EW-248. Po ostrzelaniu przez niemieckiego myśliwca eksplodował w powietrzu i tylko 1 członek załogi się uratował a pozostałych 7 zginęło. Spoczywają na cmentarzu rakowickim. Te wizyty w szkołach z wiązanych z historią lotnictwa będziemy kontynuować, aby pamięć o tych, którzy nieśli Polsce pomoc i nadzieję nie poszła w zapomnienie. Groby są pamięcią ziemi. Jednak konsekwentne tendencyjne przemilczenie wkładu ofiar ze strony lotników alianckich poniesionych na ziemi polskiej też uczyniło swoje. Ziemia Małopolski jest usiana miejscami katastrof lotniczych, szczególnie tych które startowały z baz we Włoszech. Ta historia życia i walki bohaterskich lotników alianckich o wolną Polskę, powinna być znana i powtarzana młodemu pokoleniu bo dla wielu współczesnych Polaków sens patriotyzmu i wolności zaciera się z czasem  i przestaje znaczyć cokolwiek! W Krakowie przy ulicy Dąbrowskiego 14 został namalowany mural płonącego samolotu w czarnym krakowskim niebie był postrzegany jako znak nadziei z nieba. Znak że alianci są już w Polsce. Znak, że cierpienie Polski dobiega końca. Niestety cierpienie Polski nie zakończyło się wraz z kapitulacja Niemiec z powodu zdrady przez sojuszników Wielką Brytanię i USA. Zdrada ta jednak nie odbiera niczego odważnym lotnikom alianckim.